Dotacje dla prosumentów na zakup i montaż mikroinstalacji fotowoltaicznych to główny cel programu „Mój prąd”. Jego realizację zapowiedział już premier Mateusz Morawiecki, który zapewniał o budżecie na to zadanie wynoszącym 1 mld zł. Program obejmie wszystkich inwestorów, którzy zdecydują się na montaż paneli słonecznej w budynku mieszkalnym.

Rządowy program jest efektem współpracy Ministerstwa Energii oraz Ministerstwa Środowiska. Według założeń projektu dofinansowanie będzie można otrzymać na fotowoltaikę o mocy 2 kW – 10 kW. Ustalono też pewne limity dla prosumentów. Jednorazowo będzie można otrzymać do 5000 zł na mikroinstalacje. Natomiast koszt kwalifikowany inwestycji nie może być wyższy niż 50%. Instalacja paneli słonecznych w ramach dotacji z programu nie będzie mogła zostać ukończona zanim zostanie ogłoszony konkurs. Jeśli chcemy otrzymać dofinansowanie to najpierw trzeba będzie ukończyć inwestycję, następnie złożyć odpowiedni wniosek. Zdecydowano się na ciągły nabór wniosków, aż do wyczerpania się puli środków. Dofinansowanie ma być realizowane w szybkim trybie tj. złożenie wniosku, podpisanie umowy oraz wniosek o płatność.

Program „Mój prąd” ma objąć blisko 200 000 mikroinstalacji, które zostaną zrealizowane dzięki prosumenckim dotacjom na ten cel. Jak podkreślał w trakcie prezentacji programu premier Mateusz Morawiecki, prace nad realizacją tego zadania są bardzo zaawansowane. Obecnie 65 000 konsumentów jest przyłączonych do sieci wytwarzającej zieloną energię. Nadmiar produkowanej przez instalacje fotowoltaiczne energii elektrycznej trafia z powrotem do sieci i może być wykorzystany w dogodnym rozliczeniu. Wciąż nie poznaliśmy terminów naboru wniosków w ramach nowego pomysłu rządu. „Mój prąd” to obok programu „Czyste Powietrze” ważny projekt zmierzający do udostępnienia prosumentom możliwości zakupu instalacji fotowoltaicznych. Taka inwestycja zwraca się w ciągu kilku lat i pozwala na uniezależnienie budynków mieszkalnych od energii pozyskiwanej z tradycyjnych zakładów energetycznych.